Forum WCHC Strona Główna WCHC
Wystawy dla waszych catz!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ile dla was znaczą wasze koty.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WCHC Strona Główna -> Kocie Sprawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marysia
Pan i Władzca - admin grozaaaa


Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Nowy Targ

PostWysłany: Wto 14:21, 10 Cze 2008    Temat postu: Ile dla was znaczą wasze koty.

Napiszcie ile dla was znaczą wasze koty.Na jak długo umiecie się z nimi rozstać i czy wtedy zapominają o was,a czy może jeżdzicie z nimi na wakacje.Czy karmicie je naj.droszą karmą,bo tak je lubicie czy,dlatego,że po prostu taką kupujecie.Czy wasze koty dostają od was prezenty np.na urodziny czy też gwiazdkę,a jeśli tak czy to skromny podarunek czy też drogi.Czy wypuszczacie wasze koty na podwórko czy chodzą na smyczy.
PS.jeśli ktoś nie ma kota może napisać o innym zwierzaku,albo napisać gdyby miał kota.

Ja osobiście nie umiem się rostać z mim Borysem na długo,a zwłaszcza teraz gdy wyjeżdżam na wakacje bez Borysa.Karmie Borysa Shebą mimo to,że to droga karma i obiecałam przejść na tańszą to nic z tego.No cóż jeśli chodzi o prezenty to mam zamiar coś na jego urodziny kupić są miesiąc przed moimi i data też łatwa do zapamiętania.No i miałam zamiar mu kupić myszkę na sznurku i łóżko dla kotów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pusia



Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: z pusiowni xD

PostWysłany: Wto 14:39, 10 Cze 2008    Temat postu:

Puszka kocham, czasem mam wrażenie, że bardziej niż rodziców, albo równo. Kiedy wyjeżdżam na wakacje to zawsze wieczorami myślę o nim a jak byłam na koloniach (3 lata temu) to ryczałam za nim o.o . Ja po prostu go kocha. Kiedy wracam od cioci z wakacji to pierwsze co to do Puszka, kiedy wracam ze szkoły to do Puszka, czasem jak wracam a nie bylo mnie kilka dni to jak go widze to rycze ze szczęścia że mam go znowu przy sobie. Jak bylam 4 lata temu na wakacjach to mielismy jeszcze jeden dzien dluzej zostać, ale pod jednym warunkiem, że zadzwonimy i sie dowiemy co z kotem, zadzwnoiłam a kuzynka że mial wypadek ale nic mu nie jest. To był koniec wakacji. Zaraz, ale to od razu wyjechalismy do domu. Jak przyjechalismy to od razu to babci do Puszka, ryczałam przy nim jakąś godzine... Karmy mu za drogiej nie kupujemy, bo mama mówi, że ja bardziej mysle o nim i że nie musi takiej drogiej jeść, ale jak jestesmy na mieście to zawsze mu coś kupię, albo jakąś saszetkę dobrą, albo specjalne kocie mleko, albo zabawkę Prezentów na urodziny nie kupuje mu bo nawet nie wiem dokładnie kiedy ma, ale chyba w czerwcu xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marysia
Pan i Władzca - admin grozaaaa


Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Nowy Targ

PostWysłany: Wto 14:43, 10 Cze 2008    Temat postu:

Ja też nie wiem jak wytrzymam 2 tygodnie bez Boryska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pusia



Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: z pusiowni xD

PostWysłany: Wto 14:45, 10 Cze 2008    Temat postu:

ha jakoś wytrzynuje, ale wtedy to codziennie dzwonie czy mu coś sie nie stało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xBrokenxAngelx
Popychadło adminów


Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1

PostWysłany: Wto 19:20, 10 Cze 2008    Temat postu:

Kot jak kot to zwierze, ale mimo to są wspaniałe i kocham je nade wszystko. Pisząc to jestem spokojna bo widzę obok mnie śpiącą Malinę i słyszę dzwoneczek Tygrysa od obróżki i jestem spokojna, ale gdyby np. Malina (jest maleńka) nie wróciła na noc albo tygrys na np. załóżmy tydzień już bym ryczała i robiła co się da aby je odnaleźć. Ja się denerwuje jak tylko mój Tygrys był przeziębiony a co dopiero jak by złamał łapkę czy przejechał by go autobus (buhaha xD)? Wtedy ja bym sobie rękę złamała lub wskoczyła pod autobus .. Tyle znaczą dla mnie moje kotki ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WCHC Strona Główna -> Kocie Sprawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin